Wirtualne życie po życiu - posty na Facebooku i Twitterze po śmierci

Wszystko wskazuje na to, że w świecie mediów społecznościowych bycie sławnym za życia już nie wystarcza. Kolejnym etapem w walce o popularność i bycie permanentnie lubianym są wpisy pojawiające się po śmierci ich autorów. Na pierwszy rzut oka wydaje się to przekroczeniem granicy śmieszności i świadczy o braku dystansu do samego siebie. Ale czy na pewno? Pośmiertne twittowanie czy publikowanie postów na FB w krajach rozwiniętych socialmediowo zaczyna być na porządku dziennym, choć jeszcze kilka lat temu nie mieściło się w głowie nawet największym, internetowym wywrotowcom – mówi Wojciech Borowski, CEO McCann Worldgroup.     Więcej >>